22 grudnia odbyła się 20 Wigilia klubowa. Jak, co roku zgromadziła członków klubu aktualnie trenujących z rodzinami. Ale byli też nasi członkowie i zawodnicy, którzy aktualnie mieszkają w innych miastach, a nawet w innych krajach. Odwiedzili nas wychowankowie z Kanady, Stanów Zjednoczonych Ameryki, Anglii, Warszawy.
Odwiedzili nas też goście, niezawodny ksiądz Proboszcz Lech Łuba wraz z księdzem Adamem. Z Urzędu Miasta odwiedziła nas Pani Naczelnik Jadwiga Olbryś. Po raz pierwszy na wigilii zagościł jeszcze ktoś specjalny – Olek, wnuczek shihana Marka i senpai Beaty i syn senpai Natalii. To już następne pokolenie w rodzince karate.
Na początku Ksiądz Proboszcz wszystkich przywitał i wprowadził we świąteczną atmosferę intonując kolędę „Przybieżeli do Betlejem Pasterze”. Kolędę na scenie zaśpiewali instruktorzy i członkowie grupy starszej i średniej. Po wykonaniu kolędy połamaliśmy się opłatkiem życząc sobie „wszystkiego najlepszego” na święta. Po przełamaniu się opłatkiem wszyscy skorzystali z dobroci, jakie udało się nam zgromadzić na stole wigilijnym.
Kiedy stół świąteczny był już pusty, shihan Marek przedstawił podsumowanie roku 2017. Wymienił ilość startów i zdobytych medali, a także przedstawił najlepszych naszych zawodników w tym roku. Byli to medaliści Mistrzostw Europy i Mistrzostw Polski. Aleksandra Rybacka, Aleksandra Mozerys, Piotr Barwicki, Michał Karpowicz oraz bracia bliźniacy Damian i Daniel Biłbak. Zawodnicy oprócz oklasków otrzymali też prezenty w postaci odżywek treningowych.
Następnym punktem programu wigilijnego były występy grup dziecięcych. Grupy wystąpiły, śpiewając kolędy. Słuchaliśmy i śpiewaliśmy wszyscy, były kolędy klasyczne, góralskie a nawet specjalnie napisane na występ. Po występach wszyscy otrzymali słodkie świąteczne prezenty, zrobiliśmy też pamiątkowe zdjęcia.
I tak następna jubileuszowa, bo 20 z kolei wigilia w naszym Klubie, przeszła do historii. Za rok spotkamy się w podobnym gronie, aby przeżyć ten przedświąteczny czas w naszej rodzinie karate.
Do zobaczenia za rok OSU.
